Cześć!
Co tam i jak tam u Was. Bo jeśli chodzi o mnie to choroba
powoli mi mija. Mówię powoli, ponieważ mam nadal jeszcze katar i kaszel, ale mam
nadzieję, że na dniach mi przejdzie.
Pisałam Wam o tym, że jeżeli gorączka mi nie spadnie to będę musiała iść
jeszcze raz do lekarza no i poszłam. Przepisał mi on antybiotyk i tabletki na
zbicie temperatury. Gdy siedziałam chora
w domu to nie przypominam sobie żeby coś ciekawego się wydarzyło, no może
oprócz tego, że jednego dnia przyjechała do mnie chrzestna, natomiast drugiego
babcia z dziadkiem. Sorry, że nie napiszę Wam dokładnie kiedy to było, ale
niestety nie pamiętam. Powinnam siedzieć
na chorobowym do czwartku 7 lutego, ale mój były chłopak przyjechał z Poznania
i chciał się ze mną spotkać i ja nie zastanawiając się długo nad tym zgodziłam
się na to spotkanie. Pisze były, ponieważ wczoraj napisał mi, że z nami koniec i
szczerze mówiąc cieszę się z tego powodu, ponieważ ja mu już nie raz pisałam o tym,
że z nami koniec, ale przyjmowałam jego przeprosiny i wracałam do niego i jeśli
mam być szczera chodząc z nim czułam się jakbym żyła w kłamstwie. Natomiast
jeśli chodzi o miniony tydzień to oprócz tego, że po między mną a moim
chłopakiem jest definitywny koniec to były dni jak co dzień spędzane na
spacerach, przed komputerem i przed telewizorem. Jeśli chodzi o tłusty czwartek
to wybrałam się z mamą do cioci na pączki domowego wypieku. Szczerze mówiąc
pierwszy raz w życiu jadłam pączki dopiero co wyjęte z garnka. Jeśli chodzi o
piątek to wybrałam się na bazar na, którym to kupiłam sobie sweterek. Możecie
zobaczyć go na poniższym zdjęciu:
Za sweter (golf) zapłaciłam 20.00 zł.
Natomiast w sobotę pojechałam z mamą i ciocią na pogrzeb
dalszej cioci. Po pogrzebie wybrałyśmy się do babci i dziadka u, których to
miło spędziliśmy czas. Jeśli chodzi o niedzielę to były jedne wielkie nudy. Z
tych nudów zrobiłam zdjęcia mojemu psu, który to schował się pod moje meble.
Zdjęcie możecie zobaczyć poniżej:
Przemyślałam poważnie swój wygląd i doszłam do wniosku, że
muszę schudnąć co najmniej do rozmiaru 36, a na chwilę obecną noszę rozmiar 44.
Z tego powodu jutro czeka mnie wizyta u dietetyka, który mam nadzieję, że
pomoże mi w odchudzaniu i jak schudnę to będę się starała robić wszystko, by
nie wrócić do starego wyglądu. A was bardzo proszę o trzymanie za mnie kciuków
i życzenie mi powodzenia podczas odchudzania : ) Na koniec notki napiszę Wam
parę słów na temat nowego wyglądu bloga. Jak pewnie zauważyliście na blogu
pojawił się nowy nagłówek, który został wykonany przeze mnie, oprócz tego postanowiłam
umieścić trochę kodów CSS, które znajdziecie w menu bloga, w komentarzach, oraz
w linkach. Mam nadzieję, że nowe zmiany na blogu Wam się spodobają, oraz, że w
miarę jasno napisałam notkę. Następny post pojawi się jak tylko coś mniej lub bardziej ciekawego się u mnie
wydarzy, a więc do napisania ; *
Bardzo ładny sweter :)
OdpowiedzUsuńno to w takim razie trzymam kciuki i życzę powodzenia! :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny ten nowy naglowek :)
Moja koleżanka ma dokładnie taki sam sweter :)U mnie nowy post zapraszam www.PatriciaxLife.blogspot.com
OdpowiedzUsuńZdrowiej szybciutko ;* Z chłopakiem-przykro mi, ale skoro mówisz, że tak będzie lepiej to będzie :) bo po co żyć w kłamstwie? :) Jeżei chodzi o wygląd.. ja też muszę schudnąć z rozmiaru 42 na conajmniej 38 ;/ ale nie mam wgl. motywacji! :<
OdpowiedzUsuńPowodzenia:))
OdpowiedzUsuńciekawy sweterek ;) powodzenia w odchudzaniu :)
OdpowiedzUsuńTen sweterek jest genialny. Mi też przydałoby się odchudzanie, ale jakoś tak nie mogę się zmusić. Zero motywacji, a jak się pojawia to... zaraz znika. ;< Powodzenia! :*
OdpowiedzUsuńna pewno CI się uda odchudzić ;)
OdpowiedzUsuńw wolnych chwilach możesz poczytać mojego bloga, w jednym artykule o sylwetce napisałam jak dobierać ubrania dla troszke bardziej puszystych osób ;) Na pewno Ci się uda schudnąć ;) http://oryginalnystyl.blogspot.com/
Życzę ci aby twoje postanowienia się spełniły !!<3
OdpowiedzUsuńfajny blog
He he ale się schował :)
OdpowiedzUsuńfajny blog :)
OdpowiedzUsuńdziękuję za komentarz
Obserwuję !
Dzięki za komentarz:) chęrnie będę obserwować zapraszam równiez do rozdania:)
OdpowiedzUsuńdziekuje:) Twoj blog takze mi sie podoba! obserwuję.
OdpowiedzUsuńpowodzenia w odchudzaniu.
pozdrawiam
Ładny sweterek:)
OdpowiedzUsuń