poniedziałek, 18 marca 2013

Kartka z Pamiętnika (11.03.2013r.-18.03.2013r.) & Instrukcja


Cześć!
Wiem, że miałam do Was napisać za tydzień, ale z racji tego, że siedzę znowu przeziębiona w domu postanowiłam zrobić to dzisiaj. Co tam u was, bo u mnie z racji tego, że jestem chora tak sobie. Miniony tydzień minął mi całkiem fajnie. W poniedziałek wybrałam się na zakupy na, których to kupiłam sobie bluzkę, oraz legginsy. Moje nowe nabytki możecie zobaczyć na poniższych fotkach:
Bluzka:
Kupiłam ją na bazarze. Zapłaciłam za nią 20.00zł
Legginsy:
 Kupiłam je w tak zwanym Chińskim sklepie. Zapłaciłam za nie 30.00zł
To tyle jeśli chodzi o moje zakupy. We wtorek pojechałam do babci na imieniny. Jak zwykle z nią i z dziadkiem miło spędziłam wtorkowe popołudnie. W środę wybrałam się na spacer po Starym Koninie, ale niestety nie robiłam żadnych fotek z niego, aby Wam je pokazać, ale może wiosną uda mi się kilka zrobić i wtedy Wam je pokaże. Natomiast jeśli chodzi o środę, czwartek, oraz piątek to były dni jak co dzień spędzone przed laptopem, telewizorem, oraz na spacerach. Natomiast sobotę i niedzielę przesiedziałam z bolącą głową, bolącym gardłem, oraz z katarem w domu. Dzisiaj też nigdzie nie wychodzę tylko siedzę w domu i się kuruję , ponieważ muszę być zdrowa do soboty, bo w tedy mam urodziny, a nie chce spędzić ich chora tylko zdrowa. To tyle jeśli chodzi o moją „Kartkę z Pamiętnika”. Nie wiem kiedy będzie następna, ale możecie być pewni, że będzie. Na koniec notki z okazji zbliżających się świąt Wielkanocy postanowiłam umieścić dla Was instrukcje na zasianie rzeżuchy, którą potem możecie wykorzystać na przykład jako stroik na Waszym wielkanocnym stole. Oto ona:
Co nam będzie potrzebne?
- Ziarenka rzeżuchy
- Naczynie w, którym będzie rosła rzeżucha
- Płatki kosmetyczne lub gaza opatrunkowa
- Zimna woda
Technika wykonania:
Szykujemy naczynie do, którego włożymy płatki kosmetyczne lub gazę opatrunkową.
Wkładamy do naszego naczynia płatki kosmetyczne lub gazę opatrunkową
 Po włożeniu wlewamy niewielką ilość zimnej wody do naczynia
 Po wlaniu wody wsypujemy ziarenka rzeżuchy
 I gotowe : )
Obrazki pomocnicze:






Moja rzeżucha nadal rośnie, jeśli osiągnie oczekiwany przeze mnie rozmiar to oczywiście Wam ją pokaże : )
To tyle jeśli chodzi o dzisiejszą notkę. Do następnego napisania ; * 

10 komentarzy:

  1. Bluzeczka ladna!:)
    obserwuje i zapraszam do mnie
    http://lestylemadam.blogspot.ie/

    OdpowiedzUsuń
  2. świetny pomysł na ten stroik dobrze przemyślane
    http://bodyy-rockk.blogspot.co.uk/

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczna bluzeczka ;)
    i fajny pomysł! ;D

    cytruskowa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. fajna bluzka i legginsy ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. My co roku sadzimy rzeżuchę :)

    taka-se-nazwa.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  6. Rzeżucha, w sumie mogę zasadzić :D

    OdpowiedzUsuń
  7. ooo, przypomniałaś mi żeby zasadzić rzeżuchę :D

    OdpowiedzUsuń
  8. moja babcia sadzi rzeżuchę, ja jakoś nigdy za tym nie przepadałam, ale jestem ciekawa jak będzie wyglądała Twoja jak już urośnie. U mnie nowy post zapraszam www.PatriciaxLife.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. nowy post a raczej informacja na http://love--graphic.blogspot.com/ zapraszam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. hejcia super blog napewno bede go czesciej odwiedzac zapraszam do mnie na http://girls-world-by-santana.blogspot.com/ MNOSTWO DODATKOW NA BLOGA OBRAZKOW GIFOW AVKOW I WIECEJ W MENU PO PRAWEJ WEJDZ SOBIE W ‚MADE BY ME’ ZROBIONE PRZEZEMNIE !! pozdrowienia z londynu xxx

    p.s. jak juz u mnie bedziesz to napisz w komciu lacznie z calym adressem bloga a ja go dodam do spisow ciekawych blogow jesli oczywiscie zechcesz. bedzie to widoczne w menu po prawej jutro xx

    OdpowiedzUsuń