Co tam u Was? Bo
u mnie w domu kolejny tydzień remontu, więc niestety nie pokażę Wam jeszcze
mojego pokoju, ale jak wszystko będzie skończone to na pewno to zrobię. W
czwartek otworzyli u mnie w mieście kolejny market „Biedronka”, więc postanowiłam
iść z mamą na otwarcie, oczywiście jak to na otwarciu było dużo ludzi i nic
więcej :D, ale ja oczywiście sobie kupiłam fajną beżową spódniczkę. Tego samego
dnia wybrałam się z mamą na bazarek na, którym to kupiłam sobie czarną narzutkę.
Moje nowe ciuchowe nabytki możecie zobaczyć na poniższych fotkach:
Spódniczka:
Kupiłam ją w
markecie Biedronka. Zapłaciłam za nią 10,00 zł.
Narzutka:
Kupiłam ją na
bazarku. Zapłaciłam za nią 25,00zł.
W piątek i w
sobotę nie przypominam sobie żeby coś ciekawego się wydarzyło, natomiast w
niedzielę wybrałam się do przybranej cioci, oraz mojej mamy siostry u, której
też był mój dziadek z babcią, oczywiście za równo u przybranej cioci jak i mojej
mamy siostry miło i fajnie spędziłam czas. Dzisiaj chodziłam z rodzicami w
poszukiwaniu mebli kuchennych, oczywiście z mamą mam już kilka upatrzonych, ale
zobaczymy jak to wyjdzie w praniu : D, również dzisiaj przywieźli moje meble do
pokoju, niestety nie pokaże Wam ich, ponieważ są one w paczkach i trzeba je
samemu złożyć. Dzisiaj zapraszał nas na jutro dziadek na grilla, tylko nie
wiadomo czy pojedziemy, bo mój tata ma zamiar kłaść panele w kuchni i dużym
pokoju, ale oczywiście jak pojedziemy, to Wam napisze jak było. To chyba było
by na tyle w temacie „Co tam u mnie słychać?” pora przejść do dzisiejszej
recenzji.
Recenzja:
Szczerze mówiąc,
to zastanawiałam się nad tym czy napisać w dzisiejszym poście jakoś recenzję i
doszłam do wniosku, że napiszę. Będzie to recenzja cieni do powiek ze sklepu
H&M. Jest to paletka 25 kolorów za, którą zapłaciłam 39,90zł.
Paletka składa się zarówno z ciemnych kolorów jak i z jasnych. Cienie
długo utrzymują się na powiekach, co daje trwały makijaż oczów. Również
łączenie poszczególnych kolorów ze sobą daje efektywny wygląd oczów. Natomiast
jeśli chodzi o wytrzymałość produktu, to moim zdaniem jest on całkiem
wytrzymały, to znaczy mam tu na myśli kruchość cieni. Szczerze mówiąc jestem
bardzo z niej zadowolona i z ręką na sercu mogę Wam je polecić.
To tyle jeśli
chodzi o dzisiejszą notkę. Następny post pojawi się po niedzieli, a więc do
napisania ; *
fajna notka :)
OdpowiedzUsuńcoś mnie kuszą te cienie ;D
zapraszam do mnie na opowiadania-kickin-it.blogspot.com
nowy rozdział na blogu http://opowiadania-kickin-it.blogspot.com ;)
OdpowiedzUsuńhej. bardzo podobają mi się te cienie. U mnie nowy post zapraszam www.patriciaxlife.blogspot.com
OdpowiedzUsuńfajne ;)
OdpowiedzUsuńświetna spódniczka...w biedronce mozna czasem znaleźć fajny i niedrogi ciuch;)ja też klika miesięcy wsteczx mialam remont,jakoś to przeżyłam;)dziękuję za info o NN,u mnie też pojawiła się notka,zapraszam serdecznie:)http://lover-kiss.blog.onet.pl/
OdpowiedzUsuńFajna jest ta spódniczka. Chyba się będę musiała wybrać do biedronki. xD Współczuję remontu, ale gdy nadejdzie koniec, to będzie fajnie i jednocześnie całkiem inaczej niż do tej pory. ;) nn na xnever-say-neverx
OdpowiedzUsuńu mnie nowy post zapraszam www.PatriciaxLife.blogspot.com
OdpowiedzUsuńDziękuje za ten miły komentarz zostawiony na moim blogu.
OdpowiedzUsuńU Ciebie również bardzo ładnie, posty czyta się przyjemnie ;)
Oczywiście obserwuję :>
O pobraniach informujemy w dziale pobrania taj jest napisane w REGULAMINIE, który należy przeczytać przed pobraniem!
OdpowiedzUsuńu mnie nowy post zapraszam www.PatriciaxLife.blogspot.com
OdpowiedzUsuń